Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.

O życiu 29-letniego chłopaka, który jest nieprzeciętnym chłopakiem - czyt. Wtorek, 16 grudnia 2014. Skończyliśmy rozmawiać, poszedłem spać. Dzwoni rano telefon, aż podskoczyłem, bo akurat śniło mi się coś miłego. Po jaką znowu cholerę? Nie może, zakazuję, co to w ogóle ma znaczyć? Muszę mu powiedzieć, że nie zgadzam się na takie martwienie się, nie bo nie! No bo, co? No bo - tak nie może i już. Czwartek, 13 listopada 2014.

To nie my daliśmy Ci życie. to życie dało nam Ciebie. Czwartek, 15 stycznia 2015. Jak tam Mała, bo nie zdążyłem spytać. Nie zdążyłeś spytać od miesiąca. Gówno Cię to widocznie obchodzi. Wykasuj mój numer i daj mi spokój. On ją uwielbia i rozpieszcza każdego dnia. Wiem, że Ci dowaliłam. Przypomnij sobie, ile razy Ty mi to zrobiłeś.