Poniedziałek, 30 lipca 2012. Trochę mnie tu nie było jak widzę, patrząc na datę ostatniego wpisu. Tu od razu ostrzeżenie - jeśli ktoś nie widział a chce zobaczyć to niech teraz przestanie czytać i doczyta potem bo zamierzam spoilerować na potęgę i powiedzieć kto zabił.

czasem szarą, czasem w barwach tęczy. Szalejąca z wkrętami, . Wtorek, 08 kwietnia 2014. Wtorek, 11 lutego 2014. Wtorek, 20 września 2011. Poniedziałek, 19 września 2011.

O Paniach mojego pożądania - Kobietach mojego sekretnego życia. Poniedziałek, 15 grudnia 2014. Chcę, ale nie chcę. Środa, 05 listopada 2014. Piątek, 24 października 2014. Czego ty właściwie chcesz? Odpowiedź pojawiła się od razu. Chcę, żeby Ona dobrze się dzisiaj czuła w moim towarzystwie. Poniedziałek, 20 października 2014. Sprawia niebezpieczne wrażenie, .

Wtorek, 08 listopada 2011. Wczoraj byliśmy na urodzinach z Młodym. I powiem ci szczerze że po prostu przeraziła mnie rzeczywistość. Szalejące dzieci, znudzeni rodzice - wiesz bez flaszki raczej kiepska imprezka. Temat soczków, kupek ,dupek , lekarzy . Każdy z nich co najmniej 2 dzieci. Kobiety siedzą po 4-5 lat w domu , żadnych pasji, planów , zainteresowań . Boże to ja za 3 lata? Tak już do końca życia? No faaaaajnie , ale mi jakoś szkoda tych ludzi i siebie samych.

Co robić w wawie? Negatywy dnia, klisze słów, komentarze współczesności. O maju i o sobie. Wiosenna niedziela pełna snów i deszczu,. I wrażenia nieprzeciętnie wielobarwnej zieleni;. Zatrzymuję się w biegu pomiędzy,. Jakbym przechodziła w inny wymiar wrażeń,. Przydając drobiazgom i drobnostkom hiper-intensywność. Tak jak temu uroczemu jednorożcowi na ścianie ASP. Czy pracom studentów Katedry Mody. Ten jest jeszcze lepszy! .

Nieśmiałe popiskiwania ego dalekiego od ideału. Sobota, 25 kwietnia 2009. Poniedziałek, 27 października 2008. Jest dobrze, och, jak jest dobrze. Wcale nie jest łatwo, czasami aż nawet nieprzyjemnie do przykrycia twarzy poduszką, ale jest dobrze. Nie mieliśmy do siebie prawa. Poczucie, że daje się coś dobrego, to cudowna boja w życiu. A banał zyskuje na blasku, gdy się do niego dojdzie samemu.