Albo jestem walnięta, albo nie potrafię wypoczywać. Od poniedziałku mam tydzień urlopu. W głowie ogrom pomysłów, planów. Będę z chłopcami więcej spędzać czasu, spacerować, pośpimy dłużej, znajdę czas na książkę, szydełko, poszyję. Wstąpię do SH, nie byłam chyba z pół roku. Niedziela, 18 stycznia 2015. Nowy rok, nowy salon.

Powieść Margaret Mazzantini w jednych recenzjach nazwana jest babskim czytadłem, w innych książką pełną emocji. Nie rozumiem szufladkowania na babskie i niebabskie ale juz zupełnie nie nazwałabym tej powieści czytadłem. Czytadło kojarz mi się z mdłym romansidłem dla pensjonarek a to na pewno nie taki typ prozy. Niestety tak musiało się stać, kiedy reżyser oddaje w miarę wiern.

Czwartek, 14 października 2010. Środa, 31 marca 2010. 1050km przed nami, mam nadzieje bez przeszkód. W piątek nasza wnuczka ma 3 urodziny wiec dziadostwo zwariowało i wizie bagaznik pełen prezentów. Pewnie przed swietami nie będe miała czasu już tu zajrzec, a więc. Zdrowia, szczęścia, humoru dobrego. A przede wszystkim stołu bogatego. Mokrego dyngusa, smacznego jajka.

O tym i o owym. Niedziela, 05 stycznia 2014. Rozliczenia, podsumowania i prognozy. Niemniej jednak 2013 mimo, ze te 13 w sobie mial. Przeciwnie po podsumowaniu nadaje sie do pełnej. Roku robie podsumowania w różnych.

Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.

Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.

Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.

Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.

Tartuffe przygląda się szklanym okiem życiu małemu i dużemu. w kolorze lub czerni i bieli.