AA jeśli chcesz do mnie napisać. Namq, czyli na ptaszyska. Ola pisze już gdzie indziej. Każdy ma swój świat, ja też! Mój blog ma być o tym co mnie codziennie otacza, czyli deczko absurdu, odrobina głupoty, całe kilo miłość, radości itd. Czwartek, 29 marca 2018. Tekst przekopiowałam, bo link mi się nie otwiera.

O mnie i o nas też. Środa, 12 sierpnia 2015. Wiem o czym wczoraj mówiłeś. Wiem co chciałeś mi powiedzieć. Wiesz, że to nie jest prawda. I mam nadzieje, że wiesz, że damy radę, wyjdziemy. Poniedziałek, 20 lipca 2015. gdzieś to ujść ze mnie musi, a nie chcę by wybuchło w najmniej odpowiednim momencie. Tym bardziej, że opowiedzieć chwilowo nie ma komu. Zawsze w takich momentach był M. Teraz też jest, ale tym ra.

No właśnie, w zasadzie to nawet bardzo nieśmiało. Wieki mnie już tu nie było, obawiałem się wręcz, że nie pamiętam hasła, a jak sobie przypomniałem to znowu ogarnął mnie lęk, że mi konto zlikwidowali. Ale nie, wszystko po staremu, tylko nieco przykurzone, zapomniane - rąbnięte rydwanem czasu, jakby skwitowała moja znajoma. Nieśmiało patrzę i nieśmiało zastanawiam się czy aby znowu nie nalatuje mnie na grafomanię. Czwartek, 25 stycznia 2007.

Czytam, bo jest łatwiej wiedząc, ze ktoś czuje jak ja. Sekretne życie - tyle w tym mnie. Adam - moja wiara w emocjonalność mężczyzny. LISTY NIEWYSŁANE DO NIEGO, DO SIEBIE, DO WAS. Piątek, 09 lutego 2007. Schowala dume do kieszeni i zapytala czy moga sie spotkac. Nie chciala juz dluzej zastanawiac sie dlaczego jest tak a nie inaczej. Czy udało im sie cos sobie wyjasnic? Kliniczny przy.

Chciałabym zrzucić z siebie to napięcie. A to sprawia, że jestem coraz bardziej drażliwa. Niedziela, 24 maja 2009. Jest tylko jedno moje miejsce. Piątek, 17 kwietnia 2009. Hmm Nie umiem pisać o szczęściu. Bo czy to w ogóle da ubrać się we właściwe słowa? Nie wydaje mi się.

Tak trudno stąpać po ziemi, gdy chociaż raz sięgnęło się nieba. Wtorek, 03 stycznia 2012. Po pracy wybrałam się na zakupy chciałam się czymś zająć, zrobić coś co poprawi mi humor. Nic nie kupiłam myślami byłam zupełnie gdzieś indziej. Połowa mnie chce być z nim i nie wyobraża sobie życia bez niego. Druga połowa chce powiedzieć zbyt często mają miejsce takie sytuacje, nie chcę się więcej tak czuć. Druga połowa chce ten związek zakończyć. Teraz już sama nie wiem czego chcę.

Czyli mujerowy cofee time w szlafroku. Poniedziałek, 18 stycznia 2010. Tak tak, tam lustrze to niestety ja, tak tak. Nie pisze, bo jakos nie umiem juz chyba. A moze po prostu boje sie ze mnie nikt nie pamieta. I sprawa klucz - o czym? Bo czy ja mam o czym? Nudna jestem i tyle. Ale ktos chcial mnie zweryfikowac. I tak ja to ja. Sobota, 13 czerwca 2009. Zimność na świecie jest taka, że nawet mi się nie chce nosa wystawić za drzwi.