Kontrabas i dwa inne cuda. Starsi panowie w średnim wieku. Starsi panowie dwaj na dziś. W kradzionym szarym kalendarzu znalazłem pod jedenastym stycznia urodziny Ryszarda Poznakowskiego. I choć nikt i nic jego wkładu w polską muzykę estradową nie jest w stanie umniejszyć, mnie po wsze czasy - przez niego właśnie! Już pierwsze uderzenia.

Poniższy tekst nie jest polityczną czy społeczną analizą. To kilka obserwacji i wniosków, jakie pojawiają się w głowie kogoś, kto nadal pilnuje nieostrej linii, za którą jest aktywna polityka. A w nią angażować się nie chce. Nie mam złudzeń, co do zasięgu tych akapitów, ale wdzięczny będę za krytyczne współmyślenie. Co jednak po drugiej stronie? To je.

Nie lubię - i kto mi co zrobi - widzieć na scenie prawdziwych ludzi. Wolę patrzeć na postaci, który grają; osobowości, które tworzą; figury, które przekierowują moją uwagę na sprawy, które mogą mnie zainteresować. Patrzę na twarze jak na maski, które mają coś do powiedzenia. Dance me to the end of love. Starsi panowie dwaj na dziś. George wydał balladę ballad, czyli.