Czasami rodzi się we mnie jakiś głód życia, nie znana tęsknota za spełnieniem się w innych rolach, smakowanie ciała i duszy jeszcze nie poznanej. Poniedziałek, 3 grudnia 2012. Nie odkładaj rzeczy na później nieskończenie długo. Kobieta z tej sceny żyje w szarym krajobrazie pełnym nierzeczywistych, powycinanych. Powstrzymujące cię przed podjęciem działania i powodujące, że się wahasz, poczujes.

Jestem zaledwie małym ziarenkiem piasku, którym włada wiatr. Czwartek, 12 lipca 2012. Zapraszam na mojego nowego bloga - Dwa księżyce. Poniedziałek, 21 maja 2012. Piątek, 18 maja 2012. Czwartek, 10 maja 2012.

A dream you dream alone is only a dream. zanim pojawil sie w moim zyciu snilam o nim. kiedy bylam mala dziewczynka marzylam o ksieciu na bialym koniu. ktory wyzwoli mnie z wiezy. wdrapie sie na sam szczyt. spojrzy w oczy i powie. teraz bedzie dobrze, bo jestem przy Tobie. Teraz i na zawsze malenka.

Dzieje sie ze mna to samo co kiedy mieszkalam w Wielkim Miescie odkad zaczelam chodzic na fitness. Mimo, ze to dopiero kilka dni takiej konkretnej aktywnosci to juz widze zmiane. Codziennie budzik dzwoni o piatej. Codziennie wstaje nawet bez wiekszych problemow - no, moze poza bolem miesni skatowanych dzien wczesniej. Ale cieszy mnie ten bol bo wiem ze przy okazji katuje komorki tluszczowe. I strasznie mi sie podoba miejscowka.

Sobota, 10 maja 2014. Sobota, 01 marca 2014. Po paru miesięcach spotkanie z Nią, na rozprawie. Zaskakuje mnie moja reakcja na Jej widok.

A może jestem przewrażliwiona? Lista TYCH lepszych kochanków, sex-friendów, chłopaków, facetów, z którymi się przespałam. Lista najgorszych kochanków, chłopaków, sex-friendów, facetów, z którymi się przespałam. Blog szczerego do bólu mężczyzny. Kim jestem, czyli kilka słów o mnie. Nie możesz zabić kota? To za głaszcz go na śmierć. A może jestem przewrażliwiona? Zaczynam popełniać masę błędów związkowych. mimo tego, że w związku nie jestem.

Niedziela, 06 listopada 2016. Listopadem liść ściele się ziemią. Listopadem z deszczem na niebie. Listopadem przechodziłaś tuż, obok. I listopad rozbłysnął mi słońcem. Mimo czerni szarości i deszczy. Byłaś obok, istniałaś, mówiłaś. A ja chciałem Cę jeszcze i jeszcze. Listopadem się do mnie uśmiechasz. Listopadem przytulasz się do mnie. Mówisz, Miły nie dla nas jest pustka. Choć listopad odejdzie, Ty będziesz.

Zaglądał do różnych zakamarków, wielu epok, czytał, oglądał, obserwował. Filozof siedział na ławce i ćmił fajkę. Zauważył Chłopca od razu, gdyż wydawał mu się dziwny, nieprzystosowany. To było widać na pierwszy rzut oka. - Czego szukasz, chłopcze? A to ci dopiero! 8211; musiał odczekać chwilę, by się uspokoić.