Znaczy - Kochane i Kochani! Wróciłam z weekendu w Seulu. Pogoda niepiękna - raczej brzydka. Po drodze kilka miast, w deszczu przedwczoraj, w zimnym wietrze i słońcu - dzisiaj. Wstawiłam bigos i właśnie zabieram się za rybę w galarecie - gotuję łby i kręgosłupy, które kupiłam przy pomocy mimiki i gestów, od Adjumy na targu rybnym. Wzamian dostałam te łby z korpusami, plus mnóstwo uśmiechów i ukłonow - Azja, taka uprzejmość.

Zdecydowałam się pisać tego bloga przez jakiś czas. Trochę nie miałam pojęcia, na co się decyduję. Zaraziłam się i trochę jest mi przykro, że jakiś kolejny etap się kończy. Do tego Wigilia za chwilę. W takich momentach przypomina mi się, jak ja byłam w wieku Soni. Na pewno prawdziwą choinką, bo nie uznaje sztucznej. Wiem, że jest to przeciwko ekologii, ale zapach igieł w świąteczne dni to jest to! Jeśli tak to pysznie.

Jeszcze raz dziękujemy wszystkim, którzy wzięli udział w naszym konkursie. W piątek, 19 grudnia br. członkowie jury zgormadzili się, aby wyłonić zywcięzców konkursu Pisz blog z Tchibo Exclusive. Każdy z członków jury miał swoich faworytów. Po debacie nad posczególnymi blogami, jury wyłoniło trzech zwycięzców. Za sekrety, które urzekają dystansem do siebie i poczuciem humoru.