O życiu tak nie całkiem serio. Leżę z butelką wina na kanapie. Wokoło armagedon, jeźdźcy apokalipsy okrążają mnie na swoich mechanicznych koniach, zaklętych w kolorowe Ferrari. Chciałam być królową życia, a dziś czuję się jak błazen posdkakujący żałośnie przed zebraną przypadkowo gawiedzią. Kiedy sprawy przybierają powazny obrót? Zostawiony w pośpiechu zeg.

Jak mieć znaczenie nie mając znaczenia. To miejsce jest na tytuł. Dlaczego moje słowa w twoich ustach brzmią inaczej niż gdy ja je wypowiadam. Dlaczego twój dotyk na mojej skórze jest tak inny niż to gdy sama sie dotykam. Dlaczego policzek który mi wymierzasz jest gorszy niz ten który na twoje żądanie sama sobie wymierzam. Dlaczego w tym lustrze przed którym stoimy moje oczy widzą potwora i jego bezwartościową zabawkę a ty widzisz szczęśliwe małżeństwo. Mężczyzna jej życia szedł chodn.

Wyświetlam 1 - 20 z 77 notek. Obudziłam się z holernym bólem głowy i okropnym pragnieniem. Nie chciało mi się otwierać oczu bo byłam jeszcze bardzo śpiąca. Tylko mi powiedz jeszcze co ja tu robię koło Hazzy? A ty jak się czujesz? Poszłam z nim do je.

Dzisiaj wpadli do mnie w odwiedziny rodzice. I zaskoczyli mnie pomysłem, że co będę spał na wersalce. Teoretycznie super, powinienem skakać z radości, ale tak nie było. Jak tata uzupelnial mi fuge pojechałem z mamą pojeździć po sklepach. Pewnie zadzwonię podziękować, że chcieli mi pomóc ale narazić jest dobrze. Nie chce też ich obciążać.

O tym jak nietryknely sie koziolki. Kogo to jeszcze obchodzi? Poza tym na tyle mi sie podobalo ze chce jechac z nowu tym razem zeby sie lepiej przyjzec muzeom, a potem polezec na plazy nad oceanem z tydzien bo to zawsze przyjemnijsze niz egipt z rodakami wypuszczonymi na wakacje zycia do Afryki. Czyli ma ten nowy jorek trochę zalet.