Date Range
Date Range
Date Range
aby skopiowac kliknij na skopiuj CSS przy wybranym szablonie miło mi będzie jeśli pozostawisz po sobie wpis. Wtorek, 13 grudnia 2005. Po pierwsze każdy mój szablon w tej chwili jest opatrzony adnotacją design by Nuienna, po ostatnim cyrku tak mi zostało niestety. Dzięki jej sugestii czytać powinno się wygodniej. Można jak krowie na miedzy a skutek i tak wątpliwy.
Wtorek, 13 grudnia 2005. Ze względu na to,że wyszedł cyrk, bądź małe niezrozumienie tego co napisałam. Nie zabraniam kopiowania jakiegokolwiek mojego szablonu, po to w końcu je robię,by można bylo z nich korzystać. Nie życzę sobie tylko by ktokolwiek poza mną udostępniał go jako swój. To wydawało mi się jasne, ale widocznie trzeba tłumaczyć. Poniedziałek, 12 grudnia 2005. Proszę osoby korzystające o pozostawienie wpisu i linka do swojego bloga.
Ze względu na to,że wyszedł cyrk, bądź małe niezrozumienie tego co napisałam. Nie zabraniam kopiowania jakiegokolwiek mojego szablonu, po to w końcu je robię,by można bylo z nich korzystać. Nie życzę sobie tylko by ktokolwiek poza mną udostępniał go jako swój. To wydawało mi się jasne, ale widocznie trzeba tłumaczyć. Poniedziałek, 12 grudnia 2005. Proszę osoby korzystające o pozostawienie wpisu i linka do swojego bloga.
Domena jest utrzymywana na serwerach nazwa. Na naszych stronach internetowych stosujemy pliki cookies. Korzystając z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na stosowanie plików cookies zgodnie z Polityką Prywatności. Akceptuję, nie pokazuj więcej.
Ciasto ze śliwkami i kruszonką. Prawdziwy, klasyczny, jak babciny placek ze śliwkami i słodką kruszonką. Na blachę 26 cm x 36 cm. Całość zagnieść i włożyć do lodówki. Połączyć mąki dodać sól, proszek - wymieszać i odstawić. Dodajemy po jednym jajku, potem naprzemiennie mleko i suche składniki.
Nie wiem czy tu jeszcze ktoś zagląda bo zniknęłam na długo. Ale przeprowadzałam się w międzyczasie i o robótkach nie było mowy a co dopiero o blogowych rozrywkach. Ale mieszkam sobie teraz w Szkocji, udało mi sie juz kilka pasmanterii znaleźć więc bezpiecznie się czuję. W sumie to strasznie długo nie dotykałam drutów i rozpędzam się powoli.