Przede wszystkim chciałam przeprosić Was za tak długie milczenie. Ale czasem tylko w ciszy usłyszy się nowe baśnie. Każda z nich jest moją prywatną lekcją i nie mogłam jej Wam przekazać, nim sama jej nie przerobiłam. Może przez świadomość, że gdzieś obok trwa ów rozradowany gwar? Pewnie tak. Bo przecież wybór to zupełnie coś innego niż konieczność. Szła więc wydeptaną w śniegu ścieżką i była bardzo zadowolona z tego, że zostawia za plecami roze.

Udka marynowane w miodzie i imbirze. Wskazane jest, zrobienie marynaty szybciej i natarcie go kurczaka dzień wcześniej. Szaszłyki z kalafiorem i rolowanym kurczakiem.

Reaktywacja bloga i przepis na chińszczyznę. Jako pierwszy przepis po przerwie zamieszczam swój sobotni orientalny obiad. Przygotowanie pierwszej chińszczyzny wymaga sporych inwestycji choćby w postaci zakupu oleju sezamowego i arachidowego. Wystarczają one jednak na wiele dań, więc warto dokonać zakupu, także ze względu na smak potrawy - moja rodzina ją uwielbia. Makaron chiński chow-mein z kurczakiem. 2 podwójne piersi z kurczaka.

Tak jak pisałam w zeszłorocznym, styczniowym wpisie. Mimo, iż nie wiem, czy będę je.

Kuchenne wprawki Pauli, której często towarzyszy mama, brat bądź Jakub. Budynie, kisiele, puddingi. Kotlety, mięsa i szaszłyki. Soki, kompoty i napoje. Wtorek, 25 października 2016. Mąż zaserwował mi dziś na obiad przepyszną rybę. Dla mnie każda forma jej przygotowania jest dobra, jeśli tylko nie zostaje użyta panierka. A chyba nawet lepsza od samej ryby jest surówka.

Proste, smaczne i szybkie dania do codziennego gotowania. Czwartek, 22 marca 2018. Podsumowanie akcji kulinarnej - kuchnia szkocka. Zaproponuj ten przepis innym! Linki do tego posta. Środa, 21 marca 2018. Wędzona ryba z jajkiem w koszulce na szpinaku. Zapraszam Was na ostatni przepis w mojej tegorocznej akcji kulinarnej - kuchnia szkocka. Myślę, że takie danie z powodzeniem możecie zaserwować podczas świątecznego śniadania, a wasi goście będą zachwyceni.

Tarta z cukinią i suszonymi pomidorami. Trwa, a ja korzystając z faktu, że jeszcze nigdy nie robiłam tarty. Spróbowałam w połączeniu z cukinią. Smakuje zarówno na ciepło jak i na zimno, chociaż podobno na zimno lepiej. 7-8 kawałków suszonych pomidorów w oleju. Chłodzić w lodówce przez godzinę.