po prostu nie wierzę w czas. te wszystkie lata, miesiące, dni i godziny przełażące w przeszlość. czasem tak odległą, że aż niemożliwą.

W ramach syndromu sztokholmskiego wracam na bloxa. Blog znajduje się pod adresem. Kto by się spodziewał? Linki do tego posta. Poniedziałek, 4 sierpnia 2008. Nie byle jaki to blog, a co dopiero odcinek - jest to bowiem odcinek inaugurujący,w którym pokrótce wprowadzę wszystkich w skomplikowaną fabułę. Jak wiadomo, najlepsze pieniądze zawsze robiło się w Babilonie. Wybór miejsca pracy był prosty - Korporacja.

Życie w korporacji nie jest od A do Z. Czasami bywa od Z do A. Wtorek, 10 maja 2011. Wczoraj było zebranie z DyrGen. Cel- przekazanie informacji nt bieżącej sytuacji korpo. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że banicja jest tak naprawdę dla naszego dobra- produkcja ciągle gdzieś dzwoni, biega a my. Czwartek, 05 maja 2011.

Środa, 15 grudnia 2010. Ludzie jako tacy szczególnie mnie nie interesują. Ciekawe dla mnie są dopiero jednostki, historie, idee. Piątek, 14 maja 2010. Ipad -the gamechanger, funspoiler, bloodboiler and my evil, angry FUCK. NIE, KURWA, GALERĄ. Zastanawiacie się pewnie czemu Ipad w nazwie wpi.