O mnie, o książkach, filmach, wystawach, kolażach i dress-party z poczuciem humoru, niekiedy sarkastycznie a nawet złośliwie. Sobota, 31 marca 2018. Sobota, 24 marca 2018.

Środa, 17 czerwca 2015. Placki z hyćki i pesto ziołowe. Dziękuję Agnieszce Jankowiak i Pawłowi Zablowi za możliwość udostępnienia. Sobota, 04 kwietnia 2015. Śniadanie wielkanocne - biała w piwie. Poniedziałek, 23 lutego 2015. Jak doskonale wiesz, mój kamracie przy garach, fasolka po bretońsku jest potrawą typowo polską.

Środa, 27 listopada 2013. Wtorek, 05 listopada 2013. Leżymy sobie w trójkę w łóżku, ja przysypiam, małż z małą na brzuchu. Tę miłą atmosferę przerywa malowniczy paw. To jest jedyna kobieta, która może mnie obrzygać, obsikać i opluć. No to mamy jasność - pissingu nie będzie. Środa, 16 października 2013. Czwartek, 29 sierpnia 2013. Kochanie boję się jak to teraz będzie.

Oby nie tylko cień! Jako rzecze znajomy klasyk. Optymistycznie rzecze, więc chce się skorzystać, nawet mimo obiektywnych trudności. No, wyleźć z tej dziury i poszaleć nieco, przy pomocy słów i wyobraźni. Wyobraźnia, może nieco ostatnio przydeptana, ale jeszcze pohulać może. Piątek, 01 lutego 2013. Czwartek, 17 listopada 2011.

Jak trwoga to do bloga - humor . Kulturą sycąc głód prawdziwego . Śląskie z nogą w głowie. Wtorek, 11 grudnia 2012. Trujące rośliny, czyli na każdym blogu musi być, że ktoś ma gorzej w głowie. Dalej i dalej na paraboli czasu. Wznoszę się aby za chwilę opaść na dno. Z roślin trujących bukietem idę w garści. Wszystko najlepsze co mogło być przepadło. Jeśli to tylko nieznośne poplątanie. Jeśli to tylko chwilowa zapaść woli.