DUZO SPOKOJU, RADOSCI, USMIECHU I ODPOCZYNKU. Bardzo dziekuje za wszytkie zyczenia, kartki, maile! Jestem cala i zdrowa i kartony mnie przygniotly hahaha Dom rozpakowany! Wracam, mam nadzieje z nowa sila, po swiatach! Links to this post. Monday, 21 March 2011. Teraz moge malowac, przybijac, zmieniac! Moge czuc sie jak u siebie! Dom wymaga bardzo duzego nakladu pracy, malowania i zadbania o ogrod.

Sobota, 29 grudnia 2012. Wprawdzie już po świętach,ale przecież nic nie stoi na przeszkodzie,aby wyszydełkować sobie takie misterne gwiazdki. Ten wzór znalazłam gdzieś na necie i jak dla mnie są to najpiękniejsze śnieżynki z jakimi się do tej pory spotkałam . Niedziela, 9 grudnia 2012.

Hafty, hafciki i różne różności. Sobota, 31 marca 2018. Życzę Wszystkim wiele radości i dobra. Niech Ten, który powstał z grobu,. Wzmocni wiarę, rozpali miłość,. Niech stanie się dla Was. Źródłem pokoju, zrozumienia i szacunku. Sobota, 24 lutego 2018. I znowu w różowej tonacji. Róż górą, tym razem cieniowana mulinka, taśma AIDA 3cm z białym wykończeniem, troszkę xxx,. Nie są to duże haty ale zawsze coś i już następna zakładka gotowa.

Piątek, 26 lutego 2010. Tym razem na stałe i nieodwołalnie. Czwartek, 25 lutego 2010. A, mimo że pechowa kobieta jestem to zgłosiłam sie na kilka cukierasów. Środa, 24 lutego 2010.

Haft krzyżykowy,robótki szydełkiem,dobra książka,codziennośc. Czwartek, 15 kwietnia 2010. Środa, 07 kwietnia 2010. Jedynie wczoraj wieczorkiem w końcu zebrałam siły i postawiłam pierwsze krzyżyki w staniczkowym RR. Dziekuję za wszystkie zyczenia świąteczne jakie otrzymałam w komentarzach,drogą e-mailową oraz za karteczki od Edy,Splocika i Krokusika które dotarły do mnie drogą pocztową. Którą można zobaczyc u niej na blogu.

Środa, 28 maja 2014. Dla przypomnienia haftowałam jedną nitką DMC 3865 na lnie obrazkowym 32.

Niedziela, 24 lipca 2011. Pamięci Małgosi vel Bag Lady, Vivictorii. Z podziękowaniem za wszystkie ciepłe słowa. za to, że miałam szczęście spotkać Cię na swojej drodze. Niedziela, 28 listopada 2010. Tak jak obiecałam prezentuję Wam swój Aeolian. Zdjecia nienajlepsze, ale w domu wychodziły bardzo słabe, a na dworze właśnie padał śnieg. Ale mam nadzieję, że choć troszkę można zobaczyć. Mama zachwycona, więc jest OK.