Kończy się 16-letni czas mojego zarządzania Miastem Milanówek. Te 16 lat to czas mojego pełnego zaangażowania dla Milanówka, czas pracy, w którą włożyłem mnóstwo serca i sporo zdrowia. Jednocześnie było to ciekawie doświadczenie w moim życiu. Nie wątpię, że wspólnie z samorządowcami III,IV,V i VI kadencji pozostawiliśmy po sobie ślad w historii Milanówka. Z całą pewnością nie był to czas stracony. Dziękuję moim konkurentom na stanowisko burmistrza.

Nie mogłem się doczekać swojej wolności i oto jest. Mogę lecieć tam gdzie chcę. Idący ludzie usłyszeli tylko szur-szur-szur, nie znali bowiem liściowego języka. Upływał czas i z dnia na dzień liść widział coraz mniej, kolejne spadające liście coraz bardziej przykrywały go, mógł tylko słuchać dochodzących dźwięków i wspominać.