Date Range
Date Range
Date Range
Był sobie kiedyś chłopczyk . Sobota, 12 lutego 2005. Przeszły dżdże wiosny, zbiegło skwarne lato. I przykre miastu jesienne potopy,. Już bruk ziębiącą obleczony szatą,. Od stalnej Fryzów nie krzesany stopy. Więzieni słotą w domowej katuszy,. Dziś na swobodne gdy wyjrzem powietrze,. Londyński pojazd tarkotem nie głuszy. Ani nas kręgi zbrojnymi rozetrze.
Sobota, 12 lutego 2005. Anioły - wiersz z Bej. Gdzie jest mój Anioł Stróż? Tak jak gwiazdy z nieba spadają. Po schodach do nieba się wspinając. Innej drogi do zbawienia nie znają. Modląc się łzy im z oczu spływają. Pod skrzydłami udręki nasze skrywając. Kwiaty tylko dla nich pachną. Skrzaty tylko dla nich tkają.
Każdy miał ten pierwszy raz. Kobieta, żona i partnerka. Sobota, 19 lutego 2005. Jeżeli nie lubicie tego żółtego paska, mogę zmienić. Gdzie jest szablon zrobiony przeze mnie specjalnie na Maćka prosbę. Środa, 16 lutego 2005. Blog nie działa, wykorzystam go jako szablonik. Ja idę zgodnie z moi.
Czwartek, 24 lutego 2005. Czym że jest nasza planeta? Czy może miejscem istnienia wszelakiego? Może jednym i drugim? Domem naszym czy zagładą? Matką naszą czy może obłudą? Szczęściem naszym czy nieszczęściem? Pięknem nieograniczonym czy może złem nieposkromionym? Powiem wam tylko, że jednego nie wiem.
Sobota, 12 lutego 2005. Jaki to chłopiec niedobry! Tak mnie wciąż zbywa niegrzecznie,. Muszę się gniewać na niego,. Niedawno wyrwał mi z ręki. I przypiął sobie do piersi. I jeszcze żartował ze mnie,. Gdym się żaliła na psotę,. Bo mówił, że ma coś więcej. Niźli ten kwiatek niebieski,. Że chce pić rosę z bławatków,. I mówił dalej niegrzeczny,.
Piątek, 04 marca 2005. W czasach, gdy deser lodowy kosztował o wiele mniej niż dzisiaj, dziesięcioletni chłopiec wszedł do hotelowej kawiarenki i usiadł przy stoliku. Kelnerka postawiła przed nim szklankę wody. Ile kosztuje deser lodowy? Pięćdziesiąt centów - odpowiedziała kelnerka. Chłopiec wyjął rękę z kieszeni i uważnie przeliczył zgromadzone w niej monety.
Sobota, 12 marca 2005. I królewna ukłuła się w palec zatrutą igłą kołowrotka, po czym zapadła w sen mający trwać może i sto lat, mający trwać do czasu, aż zbudzi ją pocałunek prawdziwej miłości. Jak to się dzieje, że jedna osoba pisze, wysyła, a za kilka sekund druga osoba otrzymuje komunikat? Moja piosenka przewodnia - wesoła melodia ze smutnym tekstem.
Sobota, 12 lutego 2005. Jaki to chłopiec niedobry! Tak mnie wciąż zbywa niegrzecznie,. Muszę się gniewać na niego,. Niedawno wyrwał mi z ręki. I przypiął sobie do piersi. I jeszcze żartował ze mnie,. Gdym się żaliła na psotę,. Bo mówił, że ma coś więcej. Niźli ten kwiatek niebieski,. Że chce pić rosę z bławatków,. I mówił dalej niegrzeczny,.
Piątek, 04 marca 2005. W czasach, gdy deser lodowy kosztował o wiele mniej niż dzisiaj, dziesięcioletni chłopiec wszedł do hotelowej kawiarenki i usiadł przy stoliku. Kelnerka postawiła przed nim szklankę wody. Ile kosztuje deser lodowy? Pięćdziesiąt centów - odpowiedziała kelnerka. Chłopiec wyjął rękę z kieszeni i uważnie przeliczył zgromadzone w niej monety.
Oczy kota, czarny szablonik. Sobota, 26 lutego 2005. Jesteś cudowną lampą alladyna! Jesteś złotą rybką spełniająca me małe pragnienia. Jesteś przystanią gdzie moge zakotwiczyć moje uczucia. Jesteś wędrowcem z ktorym chcę kroczyc przez zycie. Jesteś i to jest najwazniejsze.
Poniedziałek, 15 lipca 2013. Zapraszam do nowego miejsca wszystkie Kochające Piękno Kobiety. Środa, 20 marca 2013.
Nu startar jag om igen, men på sossosh. Att jag skulle bli din, men när du fick de du önska kune du inte hantera de och där med blev jag blev bränd. Jag får rysningar! Någon nytt lärt mig? Fått .