Date Range
Date Range
Date Range
Każdy miał ten pierwszy raz. Kobieta, żona i partnerka. Sobota, 19 lutego 2005. Jeżeli nie lubicie tego żółtego paska, mogę zmienić. Gdzie jest szablon zrobiony przeze mnie specjalnie na Maćka prosbę. Środa, 16 lutego 2005. Blog nie działa, wykorzystam go jako szablonik. Ja idę zgodnie z moi.
Czwartek, 24 lutego 2005. Czym że jest nasza planeta? Czy może miejscem istnienia wszelakiego? Może jednym i drugim? Domem naszym czy zagładą? Matką naszą czy może obłudą? Szczęściem naszym czy nieszczęściem? Pięknem nieograniczonym czy może złem nieposkromionym? Powiem wam tylko, że jednego nie wiem.
Sobota, 12 lutego 2005. Smutno mi, Boże! Dla mnie na zachodzie. Rozlałeś tęczę blasków promienistą;. Przede mną gasisz w lazurowéj wodzie. Choć mi tak niebo ty złocisz i morze,. Smutno mi, Boże! Jak puste kłosy, z podniesioną głową. Stoję rozkoszy próżen i dosytu. Dla obcych ludzi mam twarz jednakową,. Ale przed tobą głąb serca otworzę,. Smutno mi, Boże! Jako na matki odejście się żali.
Czwartek, 17 lutego 2005. Że strzelono mi w plecy. Poszłam do nieba i zabrałam całe swoje piekło ze sobą? To życie, te zmagania, rozmowy, ludzie, to wszystko to tylko mój, niepotrzebny, bagaż? Dostaję informacje jak grypsy przemycane do celi. Używam planszety Ouija i słucham. Ktoś używa Ouija a ja mówię, mówię. Łatwo stąd wyjść, wystarczy się zbuntować.
Sobota, 12 marca 2005. I królewna ukłuła się w palec zatrutą igłą kołowrotka, po czym zapadła w sen mający trwać może i sto lat, mający trwać do czasu, aż zbudzi ją pocałunek prawdziwej miłości. Jak to się dzieje, że jedna osoba pisze, wysyła, a za kilka sekund druga osoba otrzymuje komunikat? Moja piosenka przewodnia - wesoła melodia ze smutnym tekstem.
Piątek, 04 marca 2005. W czasach, gdy deser lodowy kosztował o wiele mniej niż dzisiaj, dziesięcioletni chłopiec wszedł do hotelowej kawiarenki i usiadł przy stoliku. Kelnerka postawiła przed nim szklankę wody. Ile kosztuje deser lodowy? Pięćdziesiąt centów - odpowiedziała kelnerka. Chłopiec wyjął rękę z kieszeni i uważnie przeliczył zgromadzone w niej monety.
Oczy kota, czarny szablonik. Sobota, 26 lutego 2005. Jesteś cudowną lampą alladyna! Jesteś złotą rybką spełniająca me małe pragnienia. Jesteś przystanią gdzie moge zakotwiczyć moje uczucia. Jesteś wędrowcem z ktorym chcę kroczyc przez zycie. Jesteś i to jest najwazniejsze.
Poniedziałek, 15 lipca 2013. Zapraszam do nowego miejsca wszystkie Kochające Piękno Kobiety. Środa, 20 marca 2013.
Nu startar jag om igen, men på sossosh. Att jag skulle bli din, men när du fick de du önska kune du inte hantera de och där med blev jag blev bränd. Jag får rysningar! Någon nytt lärt mig? Fått .